Ikony społecznościowe

Rada Pedagogiczna, Rodzice oraz Uczniowie naszej szkoły zadecydowali,

że patronem placówki zostanie JAN PAWEŁ II - nasz Wielki Rodak.

Uchwałą Rady Gminy Dębica z dnia 2 kwietnia 2004 roku Zespołowi Szkół w Brzeźnicy nadano Imię Jana Pawła II. Nasze działania w tym zakresie wspierał ks. proboszcz Piotr Karwat. Społeczeństwo Brzeźnicy oraz sponsorzy na czele z firmą "Śnieżka" ufundowali naszej szkole piękny sztandar z wizerunkiem Patrona Jana Pawła II. Podczas pielgrzymki do Rzymu został także poświęcony obraz z wizerunkiem Papieża ufundowany przez Państwa Janinę i Lecha Żurków. W budynku szkoły została umieszczona tablica pamiątkowa poświęcona Papieżowi, wykonana przez Państwo Bernadettę i Dariusza Łączaków wraz z popiersiem Ojca Św. ufundowanym przez Państwo Halinę i Wiesława Siwców.

p1020815.jpg 

imga0839.jpg 

p1020816.jpg

  

ŻYCIORYS JANA PAWŁA II

DZIECIŃSTWO:

W maju 1920 roku Karol i Emilia Wojtyłowie byli już 16 lat małżeństwem. On - oficer Wojska Polskiego - miał niespełna 41 lat, ona krawcowa była o pięć lat młodsza. 18 maja 1920 roku Emilia urodziła drugiego syna, któremu na chrzcie dano imię Karol Józef, a którego rodzina i przyjaciele nie nazywali inaczej tylko Lolek. Lolek wraz z bratem i rodzicami mieszkał na pierwszym piętrze domu przy Rynku 2 (dziś ulica Kościelna 7). Skromne mieszkanie miało parę pokoi i kuchnię. Lolek najczęściej przebywał na podwórku, gdzie bawił się ze swoim żydowskim przyjacielem Jurkiem Klugerem. Latem, kiedy nie bawili się w mieście, ani w domu, chłopcy pływali w Skawie, a zimą ślizgali się na łyżwach i grali w hokeja na zamarzniętej rzece. Ich ulubioną rozrywką były wycieczki, a ulubionym sportem - piłka nożna. Dziecięca beztroska jednak nie trwała długo. W kwietniu 1929 roku, kiedy Lolek kończył trzecią klasę zmarła jego matka w wieku 45 lat.

GIMNAZJUM:

Niedługo potem na Karola Wojtyłę padł kolejny cios, w grudniu 1932 roku zmarł przedwcześnie w wieku 26 lat, jego ukochany brat Edmund. Młody lekarz zaraził się szkarlatyną od jednego za swoich pacjentów w szpitalu w Bielsku. Kilka lat później, Karol już jako młody gimnazjalista - a w niedzielę ministrant - o włos uniknął śmierci. Lolek razem z ojcem stołował się w jadłodajni prowadzonej przez Marię Banaś, której syn był szkolnym kolegą przyszłego Papieża. Miejscowy policjant miał zwyczaj, że kiedy po służbie wypił w barze Banasiów jeden kieliszek za dużo, zostawiał u nich swój rewolwer na przechowanie. Pewnego dnia młody Banaś wyciągnął z szafy nabitą broń i skierował dla żartu w stronę Karola mówiąc "Ręce do góry, albo strzelam". Jakimś cudem rewolwer wypalił, a kula przeszła o włos obok głowy Lolka i roztrzaskała okno. W ostatnim roku szkoły średniej, do gimnazjum przybył arcybiskup Adam Sapieha. Karol Wojtyła jako najlepszy uczeń został wybrany, aby wygłosić przemówienie powitalne. Wywarł tak dobre wrażenie na Sapiedze, że ten spytał ks. Zachera, duchownego opiekuna Karola, czy nie planuje zostać księdzem. "Szkoda" - miał powiedzieć arcybiskup po negatywnej odpowiedzi.

STUDIA I CZAS OKUPACJI:

W 1938 roku 18 letni Karol wraz z ojcem przenieśli się do Krakowa, gdzie Lolek miał rozpocząć studia. Ich małe i wilgotne mieszkanko w domu na Dębnikach koledzy określali mianem katakumb, ale przyzwyczajonemu do prostoty Karolowi prawdopodobnie to nie przeszkadzało. Rozpoczął studia wstępując na polonistykę, na Uniwersytet Jagielloński. Ostro wziął się do nauki, intensywnie studiował przedmioty filologiczne. Brał lekcje języka francuskiego, znajdował czas na pisanie wierszy i ochotniczą pracę w bibliotece. Nastąpił czas II wojny światowej. Wraz z ojcem mieszkał w Krakowie. Pewnego mroźnego okupacyjnego dnia ojciec Karola nieoczekiwanie zachorował. Syn troskliwie opiekował się chorym. Nadszedł 18 luty 1941 roku, dzień śmierci Jego ukochanego ojca. 21 letni wówczas Karol pozostaje zupełnie sam na świecie. Postanawia zamieszkać u pani Kydryńskiej. Z powodu braku finansów na studia decyduje się na pracę w zakładach chemicznych Solvaya. W ten sposób dzięki życzliwości prezesa tej fabryki uniknął wywózki na roboty do Niemiec. Praca była bardzo ciężka i wyczerpująca. Od ósmej do szesnastej w najcięższe zimy wojenne, gdy mróz dochodził do 30 stopni, rozbijaliśmy młotami wapienne złomy ładowaliśmy tę stłuczkę widłami na wózki. Po dwóch latach ciężkiej pracy w kamieniołomach został przeniesiony do działu oczyszczania wody w Solvayu. Popołudniu każdą wolną chwilę poświęcał działalności literackiej i artystycznej. Pisał wiersze, uczestniczył w tajnym nauczaniu. Nie przerywając pracy w Solvayu, Karol Wojtyła wstępuje do tajnego Seminarium Duchownego w Krakowie i jednocześnie rozpoczyna studia konspiracyjne na Wydziale Teologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przez cały czas studiów bardzo wielką opiekę nad Karolem Wojtyłą sprawuje kardynał Adam Sapieha. Późną jesienią 1944 roku Karol przyjmuje z rąk kardynała Sapiehy pierwsze święcenia. Wojna się skończyła. W dniu 1 listopada 1946 roku Metropolita kardynał Adam Sapieha osobiście wyświęca Karola Wojtyłę na księdza.

RZYM:

Zaraz po święceniach ksiądz Wojtyła wyjechał do Rzymu, aby rozpocząć studia doktorskie z teologii. Zamieszkał w Kolegium Belgijskim na Kwirynale, niedaleko uczelni - Papieskiego Ateneum św. Tomasza z Akwinu. Miał czas na zwiedzanie muzeów, katakumb, kościołów. Bardzo często podróżował po całej Europie. W czerwcu 1948 roku zdał celująco egzamin doktorski, a latem objął pierwszą placówkę w Polsce.

KAPŁAN:

Pierwszą palcówką duszpasterską księdza Karola Wojtyły była funkcja wikariusza niedaleko Wieliczki. Pracę rozpoczął od lipca 1948 roku. Zapamiętano Go tam jako księdza niezwykle skromnego, który oddawał wszystko to, czego nie potrzebował. Do obowiązków księdza wikarego należało nauczanie Religi w czterech wioskach wokół Niegowici, odprawianie mszy św. niedzielnej, udzielanie sakramentów, odwiedzanie chorych. W parafii pracował tylko do marca 1949 roku. Kardynał Sapieha wyznaczył księdzu Wojtyle nową funkcję: - duszpasterza akademickiego w Krakowie w ko?ciele pod wezwaniem świętego Floriana. Była to bardzo odpowiedzialna praca. Tutaj bardzo szybko potrafił zdobyć zaufanie młodzieży. Młody ksiądz prowadził teatr, jeździł z młodzieżą na narty i wycieczki kajakowe., a przede wszystkim zajmował się młodzieżą trudna. Podczas wyjazdów ksiądz Wojtyła nie nosił sutanny, tylko ubierał się tak samo jak Jego podopieczni. Dla niepoznaki, aby nie mieć problemów z milicją, młodzi przyjaciele zaczęli nazywać Go "Wujkiem".

BISKUP:

Po śmierci kardynała Sapiehy w 1951 roku jego następca, arcybiskup E. Baziak nakazał Karolowi Wojtyle zrobić habilitację z teologii i wykładać na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Ksiądz Wojtyła prowadził wykłady od 1954 do 1961 roku. W sierpniu 1958 roku zostaje pilnie wezwany do Warszawy. Prymas Stefan Wyszyński poinformował Go, iż został biskupem pomocniczym arcybiskupa Baziaka. Gdy w czerwcu 1962 roku umiera arcybiskup Baziak, następcą Jego zostaje biskup Wojtyła. Mottem Jego posługi biskupiej staja się słowa "Totus Tubus" - "Cały Twój" na znak poświęcenia się Maryi.

KARDYNAŁ:

W lipcu 1967 roku z rąk papieża Pawła VI otrzymuje godność kardynała. Jest wówczas jednym z najmłodszym żyjących purpuratów. Zaczyna się nowy okres w życiu przyszłego papieża. Za namową Ojca św. Pawła VI zaczyna się nowy rozdział w życiu Karola Wojtyły. Pierwszą podróż zagraniczną odbył do Ameryki Północnej na zaproszenie Polonii. Następnymi krajami, które odwiedził to m. In.: Antypody 1973 r.: Australia, Filipiny, Papua - Nowa Gwinea, Nowa Zelandia. W 1976 roku papież Paweł VI poprosił kardynała Wojtyłę, aby odprawił On rekolekcje w Watykanie. Pa pasjonującym wykładzie, w którym kardynał Wojtyła mówił o zagrożeniach zarówno ze strony marksizmu jak i kapitalizmu :New York Times? umieścił nazwisko krakowskiego arcybiskupa w pierwsze 10 najbardziej prawdopodobnych kandydatów na urząd papieski. Jednak po śmierci Pawła VI konklawe wybrało patriarchę Wenecji na jego następcę. Niestety nowy papież - Jan Paweł I zmarł po 33 dniach sprawowania władzy.

PAPIEŻ:

Świat oniemiał z wrażenia, kiedy 16 października 1978 roku w oknie Bazyliki św. Piotra pojawił się nowy papież i nie był nim - jak się ogólnie spodziewano - Włoch. 263 z kolei następcą św. Piotra i pierwszym nie-Włochem od 1523 roku został krakowski metropolita, kardynał Karol Wojtyła. Wyboru dokonano w ósmej turze 94 kardynałów, a tylko 17 nie dało głosy na kardynała z Polski. Tak wspomina moment wyboru kardynał Franz Koing: "Wojtyła odrzucił pióro i wyprostował się na krześle. Był czerwony na twarzy. A potem ujął głowę w dłonie. Odniosłem wrażenie, że jest całkowicie oszołomiony". Nowy papież, który w swoim pierwszym orędziu powiedział o sobie, że pochodzi z "dalekiego kraju", od razu zjednał sobie sympatię nieco zawiedzonych jego wyborem Włochów, kiedy powiedział: "Nie wiem, czy będę umiał dobrze wysłowić się w waszym - naszym języku włoskim. Gdybym się pomylił, poprawcie mnie". Zapowiedzią nowego stylu rządzenia Kościołem było pierwsze wydarzenie po wyborze Jana Pawła II w przeciwieństwie do swoich poprzedników akt hołdu i posłuszeństwa ze strony kardynałów przyjmował stojąco.

13 maj 1981 r. zamach.

Ta data zapadła nam w pamięci tak samo jak dzień wyboru Jana Pawła II. Zamach na Ojca św. na Placu św. Piotra w Watykanie wstrząsnął ludźmi dobrej woli na całym świecie. Strzały tureckiego terrorysty Ali Gacy były ciosem nie tylko w samo serce Kościoła, ale w całą ludzkość. Jan Paweł II przeżył, bo - jak powiedział później - "jedna ręka trzymała pistolet ,a druga prowadziła kulę". Ojciec Święty, który od razu przebaczył swojemu zamachowcy i odwiedził go w więzieniu, osobiście wyznał, że swoje ocalenie zawdzięcza opiece Matki Boskiej Fatimskiej - zamach wydarzył się w dniu Jej święta.

OSTATNIE DNI JANA PAWŁA II:

W dniu 2 kwietnia 2005 roku na Placu św. Piotra tłum ludzi modlił się o zdrowie dla Jana Pawła II.

O godzinie 21.37 zapadła cisza na placu- Jan Paweł II nie żyje.


Zapisano